Nie każdy, kto uczestniczy w eventach, zostaje dyrektorem, ale każdy, kto został dyrektorem, uczestniczył w nich. Słuszność tego powiedzenia potwierdza wielu liderów. Z jakich powodów?
Motywujące historie liderów.
To stały punkt programu niemal każdego eventu. Mogą ze wzruszenia spowodować pojawienie się gęsiej skórki na ciele. Niektóre bowiem historie głęboko dotykają wnętrza, wręcz zmieniają od wewnątrz. Dodają wiary, odwagi, wzbudzają pewność, że każdy w MLM może odnieść sukces. To pokarm dla duszy oraz wysokooktanowe paliwo motywacyjne.
Atmosfera.
Jak zawsze wyjątkowa. Tak dobrej energii trudno doświadczyć w codziennym życiu. Oprawa multimedialna, poczucie wspólnoty, przebywanie w jednym miejscu z setkami lub nawet tysiącami osób, które robią to samo, mają ten sam cel, stanowią niesamowite doznanie, które pamięta się długo.
Wspólna celebracja sukcesów.
Pojawiające się na ekranie informacje o awansach, wyjścia na scenę, wręczane wyróżnienia, dyplomy, uścisk dłoni prezesa lub dyrektora, top lidera, brawa. Każdy lubi być doceniany. Choć trwa to chwilę, to jest źródłem bardzo pozytywnych emocji pamiętanych bardzo długo.
Spotkanie z osobami ze swojego zespołu.
Zwłaszcza teraz, gdy partnerów pozyskuje się przez Internet i są z różnych zakątków kraju, event to świetna okazja, aby spotkać się z nimi na żywo. Zobaczyć siebie przez zooma, na livie na Facebooku – owszem, ma to swoje zalety i jest lepsze niż sama rozmowa telefoniczna. Jednak podanie sobie dłoni, powitanie na „misia”, wypicie wspólnie kawy, jest jeszcze lepsze. I wręcz konieczne raz na jakiś czas, aby umocnić i wzbogacić relacje oraz rozniecić płomień ducha zespołu.
Wymiana doświadczeń.
W przerwach podczas eventów, w czasie wolnym rozmawia się, rozmawia i rozmawia. Zawsze pojawiają się tematy dotyczące rekrutacji i pracy z osobami swojego zespołu. To cenna wymiana informacji, bo praktycznych i z życia wziętych.
Wspólna zabawa.
Zwykle eventy trwają dwa dni i wtedy najczęściej wieczorem pierwszego dnia odbywa się zabawa firmowa. Oczywiście taneczna. To też okazja do integracji. Nie tylko na parkiecie, ale również przy stole. Wcale nie dziwi fakt, że ten punkt programu jest jednym z najmilej wspominanych.
Najnowsze informacje firmowe.
Z pierwszej ręki, jeszcze gorące, prosto z pieca. To na eventach często prezentowane są nowe produkty. To na nich przedstawiane są najnowsze plany firmy. To na nich na żywo zobaczyć można właścicieli, dyrektorów zarządzających, lekarzy i naukowców zatrudnianych przez firmę lub z nią współpracujących.
Szkolenia.
Tu już trzeba się skoncentrować i wprowadzić długopis na wyższe obroty. Jednak na eventy przyjeżdża elita. To osoby, które chętnie się rozwijają, chłoną wiedzę i wprowadzają ją w życie. Dla nich szkolenia to przyjemność. Jak każdy punkt programu eventu. Z reguły tylko na tym święcie firmowym w roli szkoleniowca można zobaczyć dyrektora zarządzającego lub właściciela. Są w większości bowiem praktykami. Czasami nawet zaczynali od podstaw, od pracy jako partner budujący strukturę. Można też na żywo zobaczyć szkoleniowców na stałe zatrudnianych przez firmę lub zapraszanych specjalnie na event. Często są wtedy do kupienia ich książki, poprosić można o dedykację. Szkolenia prowadzą też topowi liderzy. Nie tylko bowiem opowiadają swoje inspirujące historie. Przekazują też bardzo, bardzo praktyczną wiedzę.
Samochody. Dużo samochodów.
Nowy, luksusowy pojazd otrzymany od firmy to najbardziej pożądana przez networkerów sieciowych nagroda. W zależności od wielkości przedsiębiorstwa można na evencie zobaczyć od kilku do kilkuset lśniących samochodów, którymi przyjechali nagrodzeni liderzy. Tylko podczas eventów można zobaczyć niemal wszystkie przekazane partnerom te przedmioty pożądania. Warto zrobić ich zdjęcia, nagrać smartfonem film. Dlaczego? „A gdzie jest ten Twój samochód?” – to dosyć częsta obiekcja pojawiająca się w rozmowach rekrutacyjnych. Wtedy warto pokazać zdjęcia i film, że inni już mają.
Każdy event to święto firmowe. Koncentracja, jak 100% ze świeżo wyciśniętego soku z dojrzałej pomarańczy, pozytywnych uczuć, czasem wzruszeń, bardzo inspirujących informacji, praktycznej wiedzy. Jeśli to Ciebie jeszcze nie przekonało – zaufaj najlepszym: „Ten, kto został dyrektorem, uczestniczył w każdym evencie”.