Obiekcje w mlm (marketingu sieciowym) spędzają sen z powiek, szczególnie początkującym networkerom. Kliknij na wybraną obiekcję i wybierz najbardziej pasującą do Ciebie odpowiedź. Skopiuj ją i wyślij do Twojego kandydata aby też umiał sobie poradzić z obiekcjami w biznesie umożliwiając WASZEMU Teamowi dynamiczny wzrost.
- Rozumiem, teraz wszyscy są zabiegani. Właśnie dlatego powinieneś to zrobić.
- Rozumiem, brak czasu jest mi znany, też tak miałem. A czy w przyszłości chciałbyś mieć czas? Właśnie dlatego powinieneś się zainteresować tym projektem.
- Rozumiem, też zmagałem się z brakiem czasu. Czy wiesz, że Richard Branson jest właścicielem ponad 400 firm, zarządza nimi i co najmniej raz w roku jest w każdej z nich? Więc być może Twoim wyzwaniem nie jest brak czasu, a organizacja. Jak myślisz?
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Też kiedyś zmagałem się z brakiem czasu. Czy to, co robisz teraz, pozwoli Ci w przyszłości mieć więcej czasu?
- Zastanów się, jeśli teraz nie masz czasu, to kiedy go będziesz miał robiąc to samo, co robisz teraz? Einstein powiedział, że szaleństwem jest oczekiwać odmiennych rezultatów, robiąc ciągle to samo.
- To zrozumiałe, teraz nikt go nie ma. Niemniej zapytam się, co pochłania Ci tyle czasu, że nie masz go na rozwiązanie, które pozwoli Ci mieć go więcej?
- Rozumiem, też tak myślałem, dopóki nie zdałem sobie sprawy z kilku faktów. Powiedz mi, ile średnio każdy poświęca czasu na sen?: (8 godzin). Ile na pracę?: (8). Ile na jedzenie, prysznic, itp.?: (np. 2), kino, hobby?: (2), inne rzeczy?: (2). W sumie są to 22 godziny, więc w ciągu doby pozostają Ci jeszcze 2, które możesz przeznaczyć na ten biznes. Zgodzisz się ze mną?
- Rozumiem, że nie masz teraz czasu. Wyobraźmy sobie jednak sytuację, że masz czas. Czy podoba Ci sam pomysł, czy widzisz w tym szansę dla siebie i chciałbyś tym się zająć?
- Rozumiem, że nie masz czasu, ale nie potrzebuję go. Znasz przynajmniej 100 osób, których ja nie znam. Jeśli umówisz spotkania z nimi dla mnie w Twoim imieniu, spotkam się z nimi, zrobię prezentację, wprowadzę do biznesu, wyszkolę, a Ty będziesz dostawał prowizję. Gdy zaczniesz ją otrzymywać, to założę się, że znajdziesz sposób, aby znaleźć czas i zarabiać jeszcze więcej. Co o tym myślisz?
- Ok, rozumiem. A jak czujesz się z tym, że nie masz dla siebie czasu? (tu czekamy, aż osoba coś odpowie). Twoja obecna sytuacja jest wynikiem decyzji, które podejmowałeś rok, dwa lata temu. To, jak Twoje życie będzie wyglądać za kolejny rok lub dwa, zależy od tego, jaką decyzję podejmiesz teraz. Więc rozważmy jeszcze raz moją propozycję i podejmijmy taką decyzję, abyś za dwa lata nie był w takiej sytuacji, że znów powiesz, że nie masz na nic czasu. Zróbmy to razem, zapracujmy razem na Twój sukces, na Twój czas dla siebie, dla rodziny, na hobby. To jak, jesteś gotowy, aby zacząć?
- A gdyby pojawiła się okazja zarobienia 10 tys. zł, znalazłbyś czas?
- A chcesz mieć więcej czasu? Jest takie powiedzenie: Poświęć czas, którego dzisiaj masz mało, aby w przyszłości mieć czas, którego dzisiaj nie masz.
- Czy tak naprawdę nie masz czasu, czy nie za bardzo wiesz, jak mi odmówić?
- Z pewnością masz powód, aby tak mówić. Jaki jest ten powód? Jeśli osoba mówi, że nie ma powodu: A gdyby był taki powód, to jaki by on był?
- Cenię sobie ludzi, którzy mówią, jak jest. Bądź szczery – naprawdę nie masz czasu, czy coś innego powstrzymuje Cię przed rozpoczęciem tego biznesu?
- Też tak kiedyś miałem, że nie miałem czasu i myślałem, że to się nie zmieni. Aż pewnego razu…. (tą odpowiedź można zastosować, gdy miało się doświadczenie, które można tu przedstawić – odpowiedź musi być autentyczna).
- Przypuszczam jednak, że za stwierdzeniem o braku czasu znajdują się dwie obawy: czy ten biznes działa (czy można na tym zarobić, czy już jacyś ludzie zarobili), czy ja sobie w nim poradzę. Czy masz którąś z tych obaw?
- Rozumiem, wiele osób zmaga się z brakiem pieniędzy. A powiedz mi taką rzecz. Jeśli mógłbym Ci sprzedać za 1000 złotych Ferrari warte 800 tys. zł, ale musiałbyś dostarczyć pieniądze w ciągu 24 godzin, zdobyłbyś ten 1000 zł?
- Mam dla Ciebie sposób na zdobycie tych pieniędzy. Znajdź chętnych na produkty, które są w starterze. Dzięki czemu nie będziesz musiał wydawać pieniędzy ze swojej kieszeni. Pokażę Ci, jak znaleźć na te produkty chętnych.
- Miałem takie samo wyzwanie z pieniędzmi. Ledwo starczało mi na opłacenie rachunków. Miałem jednak dość tej sytuacji i pożyczyłem od znajomego. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
- Pieniądze to dla wielu wyzwanie, zgadzam się z tym. A powiedz mi, kogo kochasz najbardziej? Żonę, mamę, córkę? Żonę (na przykład). Opowiem ci hipotetyczną historię. Policja aresztowała Twoją żonę, ponieważ pomylono ją z kim innym. Dzwoni do Ciebie z więzienia i mówi: „Darek, przez jakąś pomyłkę aresztowano mnie. Proszę, zdobądź i wpłać 5 tys. zł kaucji, abym jak najszybciej mogła wyjść.” Zdobędziesz te pieniądze, czy pozwolisz jej spędzić noc z ćpunkami i prostytutkami?
- Też mi się nie przelewało, gdy kiedyś otrzymałem propozycję, którą Ci teraz przedstawiłem. Uświadomiłem sobie jednak, że powodem, dla którego muszę to zrobić, był brak pieniędzy, ponieważ za rok lub dwa nie chciałem mieć nadal tego samego problemu.
- Ok, rozumiem. A powiedz mi, co jest potężniejsze, twój brak x zł (tu podaj kwotę potrzebną do rejestracji w Twojej firmie) czy Ty? Jestem pewien, że jesteś wystarczająco obrotny, aby zdobyć te pieniądze.
- Przypomina mi się teraz historia Sylwii, mojej znajomej. Też nie miała pieniędzy, ale zdała sobie sprawę, że jeśli nie znajdzie sposobu, jak je zdobyć i rozpocząć ten biznes, to pozostanie wiecznie bez pieniędzy. Rozejrzała się po swoim domu w poszukiwaniu rzeczy, które może sprzedać. Miała robot kuchenny, który nie używała, więc sprzedała go na allegro. Teraz zarabia tyle, że kupiła nowego Thermomixa za gotówkę. Pomyśl więc, co masz w domu, co już Ci nie jest potrzebne? (tego typu odpowiedzi należy używać tylko, gdy historia jest prawdziwa, przedstawiając prawdziwe fakty).
- Gdybym mógł Ci pokazać, jak zdobyć pieniądze na start, to chciałbyś się dowiedzieć, jak to zrobić? (tu jako rozwiązanie można powiedzieć, aby osoba sprzedała produkty znajdujące się w ofercie firmy i w ten sposób zarobiła na start).
- Bądź jednak szczery ze mną. Czy naprawdę nie masz pieniędzy, czy po prostu nie wiesz, jak mi odmówić?
- Powiedz mi, co naprawdę Cię powstrzymuje przed rozpoczęciem tego biznesu?
- Rozumiem, pieniądze mogą być wyzwaniem. Gdyby jednak nie stanowiły przeszkody, zdecydowałbyś się na rozpoczęcie tego biznesu?
- Rozumiem. Niemniej powiedz mi, ile będzie Cię kosztować każdy miesiąc, jeśli będziesz czekać ze zmianą w temacie pieniędzy w nieskończoność?
- Rozumiem Twoje wątpliwości. Co masz na myśli pytając, czy to jest piramida?
- Wiem, że nie znając firmy możesz tak sądzić. A czym uzasadniasz to przypuszczenie?
- Podobnie jak Ty, też kiedyś tak myślałem. Zdałem sobie jednak sprawę, że system piramidalny jest prawie w każdej firmie i organizacji. Na dole są pracownicy, wyżej kierownicy, nad nimi dyrektor lub właściciel, w korporacjach dyrektorzy, a nad nimi prezes. W Kościele są na dole zwykli księża, nad nimi biskupi, jeszcze wyżej arcybiskupi, a nad wszystkimi Papież.
- Tak, to jest piramida, tylko legalna. Firma istnieje od x lat. Gdyby działała nielegalnie, dawno by ją zamknięto. W piramidach finansowych, które są nielegalne, cały zysk pochodzi od wpłat nowych osób. Nie ma tam obrotu produktami ani nie są świadczone usługi. W firmach marketingu wielopoziomowego, czyli takich, z jaką proponuję Ci współpracę, cały zarobek jest wynikiem obrotu produktami lub usługami.
- Etyczne działanie też dla mnie jest ważne. Gdyby to było niezgodne z prawem, to proponowałabym Ci to? Myślisz, że chciałabym Cię wprowadzić na minę?
- Masz na myśli coś nielegalnego, tzw. piramidy finansowe, czy system podobny do Oriflame, Amway, FM i setek innych firm tego typu, w których buduje się grupę i ma zysk od zakupów osób do niej należących? Jeśli rozmówca odpowie, że to drugie: A czy to źle, że można mieć dochód nawet wtedy, gdy się nie pracuje, czy dobrze?
- No pewnie, że to jest piramida. Codziennie spotykamy się o 22, wszyscy jesteśmy w kominiarkach, rytualnie przyjmujemy do naszej sekty nowe osoby, oszukujemy ludzi, wszyscy zarabiamy pieniądze i świetnie się przy tym bawimy (to forma żartobliwa, wypowiedziana z uśmiechem, ale nie może zabrzmieć ironicznie).
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Powiedz mi, czy kiedykolwiek byłeś w restauracji, w której jedzenie Ci nie smakowało? Jeśli rozmówca odpowie nie: Czy myślisz, że istnieją restauracje, w których jest niedobre jedzenie? Jeśli odpowie tak: Jeśli w jednej restauracji jedzenie było niedobre, to nie znaczy, że we wszystkich na świecie jest niedobre. Tak samo jest z w każdej dziedzinie życie, również w marketingu sieciowym.
- Rozumiem, że ważne jest dla Ciebie, aby współpracować z dobrymi, rzetelnymi firmami. Czy miałeś kiedykolwiek w życiu tak, że jadłeś jakąś potrawę, która Ci nie smakowała, ale później po kilku latach spróbowałeś jej jeszcze raz, inaczej przyrządzonej i zaczęła Ci smakować?
- A co twój kolega robił, że nie zarobił?
- A może ktoś jemu nie wytłumaczył, jak to robić, nie pomógł? Ja pomogę Ci w tym biznesie, pokażę krok po kroku, jak go robić skutecznie. A przy okazji pokażemy to Twojemu koledze. Być może z nami będzie działał?
- A co to jest Amway?
- Co masz na myśli pytając, czy to jest Amway?
- Rozumiem, że możesz mieć obawy. A masz jakieś doświadczenie związane z Amway?
- Absolutnie tak. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym biznesie pomyślałem, że to jest sekta. Gdy jednak zacząłem pozyskiwać o nim więcej informacji zrozumiałem, o co tu chodzi, że to jest legalny, uczciwy i korzystny biznes.
- Rozumiem, że możesz mieć jakieś obawy. A co dokładnie masz na myśli pytając, czy to jest MLM?
- To pytanie nie zaskakuje mnie. Wiele osób zwraca uwagę na tę sprawę. Czy chodzisz do pracy? Pewnie sam tam nie pracujesz? Czy uczęszczasz na jakieś zajęcia, są tam jakieś inne osoby? (tu można zasugerować kolejne miejsca związane z aktywnością tej osoby, z jej hobby).
- Rozumiem, że chcesz mieć pewność, że będziesz miał komu przedstawić ten biznes. Masz profil na Facebooku? Ilu masz na nim znajomych?
- Ja i osoby z mojego zespołu działamy głównie przez Internet. Jak wiesz, dociera on prawie do wszystkich ludzi na całym świecie. Czy widzisz tu potencjał?
- Zróbmy teraz w związku z tym małe doświadczenie. Proszę, wejdź w kontakty na swoim smartfonie. Ile masz tam kontaktów?
- Czy znasz kogoś, komu zależy na tym, żeby dorobić do pensji? Kogoś, kto chce zadbać o przyszłość swoją i rodziny?
- Ok, rozumiem. Co prawda każdy może tu sprzedawać, ale w tym biznesie nie chodzi o sprzedawanie, ale o to, aby używać produkty na potrzeby swoje, rodziny i polecanie tego innym osobom.
- Powiedz mi, czy masz pracę? Swoją pracę codziennie sprzedajesz swojemu pracodawcy. Sprzedajemy swoje pomysły, poglądy, zamiary rodzinie, znajomym i innym ludziom. Różni się to tylko nazwą. We wszystkich tych przypadkach, podobnie jak w sprzedaży, chodzi o zachęcanie do czegoś innych ludzi.
- Z jakiego powodu nie chcesz sprzedawać? Przecież jesteś świetnym sprzedawcą! (tu zapewne osoba odpowie, że nie jest). Dlaczego uważasz, że nie jesteś świetnym sprzedawcą? (osoba wymienia powody). Właśnie sprzedałeś mi te powody. Jesteś bardzo dobrym sprzedawcą!
- Najlepiej zarabiająca osoba w naszej firmie nie sprzedaje.
- A co rozumiesz pod pojęciem sprzedaży? Bo prawda jest taka, że codziennie coś sprzedajemy. Na przykład, jeśli chcesz się umówić na randkę, to też potrzebujesz komuś sprzedać to, że warto spędzić z Tobą wieczór niż zostać w domu :). Przypuszczam, że chodzi Ci bardziej o przekonywanie, namawianie i naciąganie?
- Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że tak mówisz. Wiele osób nie chce lub nie umie sprzedawać. Jednak network marketing nie polega na sprzedawaniu, tylko dzieleniu się informacją o tym biznesie z osobami, które mogą potrzebować rozwiązania w związku ze swoimi wyzwaniami. Ty tylko je przedstawiasz, a druga osoba podejmuje decyzję.
- Ja też nie wyobrażam sobie chodzenia po domach i sprzedawania. A powiedz mi, czy kiedykolwiek poleciłeś znajomemu fryzjera, mechanika, kosmetyki, dobry film? Właśnie w ten sposób dokonywałeś sprzedaży, tylko nikt za nią Ci nie płacił. Tu jest tak samo, tylko firma Cię za polecanie wynagradza.
- Czy jesteś tego absolutnie pewien?
- Z jakiego źródła masz tę informację?
- A co rozumiesz pod pojęciem sprzedaży? Bo prawda jest taka, że codziennie coś sprzedajemy. Na przykład, jeśli chcesz się umówić na randkę, to też potrzebujesz komuś sprzedać to, że warto spędzić z tobą wieczór niż zostać w domu :). Przypuszczam, że chodzi ci bardziej o przekonywanie, namawianie i naciąganie?
- Najlepiej zarabiająca osoba w naszej firmie nie sprzedaje.
- Network marketing nie polega na sprzedawaniu, tylko dzieleniu się informacją o tym biznesie z osobami, które mogą potrzebować rozwiązania w związku ze swoimi wyzwaniami. Ty tylko je przedstawiasz, a druga osoba podejmuje decyzję.
- To podobnie jak ja. Nie chodzę i nie chciałbym chodzić po domach.
- Można sprzedawać, ale nie ma nakazu. Ja nie sprzedaję, proponuję innym osobom, aby podobnie jak ja, używały tych produktów.
- Najlepiej zarabiająca osoba w naszej firmie nie chodzi z produktami po domach.
- Network marketing nie polega na sprzedawaniu, tylko dzieleniu się informacją o tym biznesie z osobami, które mogą potrzebować rozwiązania w związku ze swoimi wyzwaniami. Ty tylko je przedstawiasz, a druga osoba podejmuje decyzję.
- Oczywiście, nie jest to biznes dla każdego. Ktoś musi piec chleb, być fryzjerem, lekarzem itd. Czy mogę jednak zapytać, z jakiego powodu uważasz, że do tego się nie nadajesz?
- Rozumiem Twoje wątpliwości. Co jednak chcesz przez to powiedzieć, że do tego się nie nadajesz? Jakie tu są umiejętności potrzebne, których nie byłbyś w stanie się nauczyć?
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Też tak kiedyś myślałem. Czy lepiej jest spróbować, czy z góry powiedzieć, że do tego się nie nadajesz? Badania pokazują, że ludzie zapytani na łożu śmierci, czego najbardziej żałują w życiu, najczęściej odpowiadają, że nie tego, co zrobili, ale tego, czego nie zrobili.
- Dokładnie tak samo myślałem. Jednak odnoszę już sukcesy, więc opłaciło się to zacząć robić. Pomogę Ci, wszystkiego Cię nauczę, poprowadzę krok po kroku, abyś Ty również zaczął odnosić sukcesy.
- Rozumiem, że masz obawy. Skąd jednak wiesz, że się nie nadajesz, skoro jeszcze tego nie robiłeś? Jeśli osoba potwierdzi, że nie robiła: A jak myślisz, w jaki sposób możesz się przekonać, czy nadajesz się do tego?
- Nie nadajesz się do robienia zakupów przez Internet?
- Czy robisz zakupy? Czyli do tego biznesu się nadajesz. To społeczność ludzi robiących zakupy we wspólnym sklepie.
- Też myślałem, że do tego się nadaję, dopóki nie zrozumiałem, że ten biznes polega na robieniu zakupów we własnym sklepie.
- Rozumiem Twoje wątpliwości. A z czym dokładnie możesz sobie nie poradzić?
- Jak myślisz, w jaki sposób najlepiej sprawdzić, czy sobie z tym poradzisz?
- Też na początku miałem takie obawy, ponieważ prawie nic nie wiedziałem o tym biznesie. Jednak dzięki gotowemu systemowi pracy szybko się przekonałem, że może to robić prawie każdy.
- Rozumiem Twoje obawy. Jednak skoro ja znajduję odpowiednich ludzi, to dlaczego Ty nie miałbyś znajdować? Pomogę Ci, wszystkiego Cię nauczę, poprowadzę krok po kroku, abyś mógł również ich znajdować.
- Tak, znajdowanie odpowiednich ludzi jest bardzo ważne. Jak myślisz, w jaki sposób najlepiej sprawdzić, czy ich znajdziesz?
- Wiele osób na początku o to pyta, to zrozumiałe. Z firmą współpracuje już x osób. Jak myślisz, czy wzięły się one z przypadku?
- Też na początku miałem takie obawy, ponieważ prawie nic nie wiedziałem o tym biznesie. Jednak dzięki gotowemu systemowi pracy zacząłem znajdować odpowiednie osoby. Pokażę Ci, jak z niego korzystać.
- Dokładnie tak samo myślałem. Jednak odnoszę już sukcesy, więc opłaciło się zacząć. Pokażę Ci, jak to robić.
- Musi być pewnie ważna przyczyna, z powodu której się wahasz. Czy mogę się zapytać, jaka ona jest? Jeśli rozmówca powie jaka, warto dopytać: Czy oprócz tego jest jeszcze jakaś inna?
- Sam tak odpowiadam, gdy mam jakieś wątpliwości. Bardziej one dotyczą tego, czy ten biznes działa, czy może bardziej chodzi o to, czy sobie w nim poradzisz?
- Z pewnością masz powód, aby tak mówić. Jaki jest ten powód? Jeśli osoba odpowie, że nie ma powodu: A gdyby był taki powód, to jaki by on był?
- Rozumiem, że w jakimś stopniu interesuje Cię ten biznes. Z ciekawości zapytam, na ile w skali od 0 do 10 jest dla Ciebie atrakcyjny? Po tym, jak osoba odpowie: Co jest potrzebne, aby Twoje zainteresowanie na tej skali było wyższe?
- Ok, ile czasu potrzebujesz? (maksymalnie do 48 godzin).
- Nie ma problemu. Ja szukam osób, które są w 100% zdecydowane, że chcą to robić, ponieważ inwestuję dużo czasu i energii w wyszkolenie kolejnych liderów, którzy będą odnosić duże sukcesy. Daj sobie na przemyślenie tyle czasu, ile potrzebujesz. Czy to będzie tydzień, miesiąc czy rok, nie ma to dla mnie znaczenia. Jeśli będziesz gotowy na 100%, to daj mi znać.
- Co musiałoby się znaleźć w tej propozycji, żeby wzbudziło Twoje zainteresowanie?
- Z ciekawości zapytam się, jakiego typu projekty, biznesy, firmy wzbudzają Twoje zainteresowanie w kontekście zarabiania pieniędzy? (tu chodzi o poznanie preferencji osoby, aby dopasować do nich propozycję, by mieć nowe punkty wyjścia do dalszej rozmowy).
- Oczywiście, nie jest to biznes dla każdego. Ktoś musi piec chleb, być fryzjerem, lekarzem itd. Czy mogę jednak zapytać, czy jest coś w tej propozycji, co chociaż wzbudza Twoje małe zainteresowanie? Jeśli rozmówca poda jakiś przykład: A co byłoby potrzebne, co musiałaby by zawierać ta propozycja, aby Twoje zainteresowanie nią było wyższe?
- A gdybyśmy przyjęli skalę Twojego zainteresowania od 0 do 10, to obecnie jest to 0, czy może coś w zakresie od 1 do 3? Jeśli poda liczbę z tego zakresu: Co jest potrzebne, aby Twoje zainteresowanie na tej skali było wyższe? Potem: Co jest potrzebne, aby sięgnęło 9 lub nawet 10?
- Rozumiem Twój sceptycyzm. Ja też jak nie zobaczę, to nie uwierzę. Jeśli na poważnie pytasz o samochód, jeśli na poważnie jesteś zainteresowany współpracą, to zapraszam Cię na najbliższy event, który odbędzie się … Wtedy sam na własne oczy zobaczysz 100 samochodów na parkingu i będziesz mógł poznać osoby, które nimi jeżdżą. Więc pytanie jest takie, czy naprawdę Cię to interesuje?
- Też na początku nie miałam pewności, czy firma daje samochody. Jednak zobaczyłam to na własne oczy podczas eventów / na filmach, gdy wręczano je liderom. Wtedy uwierzyłem.
- Ja też, zresztą jak każdy, chciałbym mieć efekty od razu. Jednak, jak w każdym rozsądnym biznesie, na nagrody trzeba najpierw zapracować. Mam już pierwsze sukcesy, a samochód jest moim kolejnym celem.
- Samochód w tej propozycji, którą Ci przedstawiłem, jest dla ciebie najważniejszy, czy tylko tak pytasz?
- Gdy Steve Jobs zaczynał budować swoją firmę, czy jego wspólnik pytał się, ile on już zarabia?
- Czy znasz jakikolwiek biznes, w którym zarabia się od pierwszego lub drugiego miesiąca?
- Mówię Ci o projekcie, w którym możesz zarabiać 1 tys. zł lub 2 po pół roku. Powiedz mi, ile kosztuje kupienie nieruchomości, która będzie dawała Ci 1 tys. zł zwrotu miesięcznie? Nie wiem, jak u Ciebie, ale u większości pracowników etatowych uzbieranie kwoty 200 tys. zł na jej zakup zajęłoby minimum 25 lat. A ja mam dla Ciebie propozycję, dzięki której nie będziesz musiał czekać 25 lat, tylko pół roku. Nawet, gdyby to trwało 2 lata, to byłby to dobry wynik, prawda? Ja jeszcze nie mam super efektów, ale buduję fundamenty, aby te efekty mieć za pół roku, rok lub dwa, w zależności od ilości poświęcanego na to czasu.
- Rozumiem, że chcesz mieć pewność, że tu się zarabia. A co jest dla Ciebie ważniejsze, ile ja zarabiam, czy ile Ty możesz zarobić?
- Jakie w związku z tym masz obawy w kontekście propozycji, o której rozmawiamy?
- Ja też nie mam czasu na rozmowy o rzeczach, które nie wydają mi się ważne. Nasza rozmowa miałaby sens tylko wtedy, jeśli rozwiązanie, o którym chcę Ci powiedzieć, Cię zainteresuje. Jednak na tym etapie tego nie wiemy. Mam więc pytanie. Czy możemy chwilę porozmawiać, abyś mógł stwierdzić, czy to, z czym do Ciebie dzwonię / przychodzę, jest dla Ciebie ważne?
- Rozumiem, że nie masz teraz czasu na rozmowę. Wolisz w związku z tym, abyśmy porozmawiali w poniedziałek o 18, czy w środę o 20?
- To kiedy mogę przedzwonić, abyśmy mogli 3 minuty porozmawiać? Jeśli osoba odpowie, że nie wie: Jeśli nie masz nawet 3 minut w całym tygodniu, to tym bardziej powinniśmy porozmawiać. Pokażę Ci, jak możesz mieć nie tylko pieniądze, ale również czas!
- Skoro nie masz czasu rozmawiać, to nie jest propozycja dla Ciebie, ponieważ tu trzeba poświęcić trochę czasu, aby coś osiągnąć. Znasz kogoś, kto miałby 2 godziny dziennie, aby w perspektywie roku wygenerować drugą pensję, a w dalszej perspektywie mieć z tego dochód główny i więcej czasu dla siebie? (chodzi tu o to, że rozmówca może odpowiedzieć, że on jest tą osobą, przez co otworzy się na dalszą rozmowę).
- A czy pracujesz lub pracowałeś kiedyś na etacie? Najczęściej rozmówca odpowie, że tak: Czy masz nad sobą kierownika i dyrektora lub właściciela, na których pracujesz?
- Ja też nie chciałem robić tylko na kogoś innego. Z tego powodu zająłem się tym biznesem. Osoby wyżej są zainteresowane tym, abym ja zarabiał i pomagają mi w tym, bo dzięki temu one również zarabiają.
- To zrozumiałe. A co jest dla Ciebie ważniejsze – to, czy na kogoś będziesz pracować, czy to, ile będziesz mógł zarobić?
- Jak myślisz, kto będzie Ci pomagał? Tą osobą będę ja. To ty będziesz pracował na mnie, czy ja na Ciebie? Ten biznes polega na współpracy.
- Bardzo dobrze, że o tym mówisz. Ja też bym nie chciał. Co masz jednak dokładnie na myśli mówiąc o tym?
- Masz w pracy szefa, prawda? On przecież zarabia na Tobie, a dokładnie na Twojej pracy i odsprzedaje ją klientom z zyskiem w postaci produktów lub usług. Tak działają wszystkie firmy.
- Bardzo dobrze, że o tym mówisz. Ja też bym nie chciał. Przedstawiając tę propozycję innym osobom możesz pomóc im zmienić ich życie. Jeśli Ty odniesiesz tu sukces, to tylko dzięki sukcesom osób, które zaprosisz do współpracy.
- A gdy kupujesz coś w sklepie, przychodzi Ci myśl, że właściciel sklepu na Tobie zarabia?
- Czy zdrowie jest tanie? Profilaktyka w postaci suplementacji jest tańsza niż leczenie. Zgodzisz się ze mną?
- Rozumiem, że cena ma dla Ciebie znaczenie. Przy czym gdy zachorujesz, to i tak znajdziesz pieniądze na leczenie, prawda? To czy nie lepiej jest teraz mniejszym kosztem, w ramach profilaktyki, zadbać o zdrowie?
- Też tak uważałem na początku, ale gdy poznałem produkty i ich działanie, to zmieniłem zdanie.
- Są buty np. za 100, 200, 400 zł i każdy but znajduje swojego nabywcę. Czy znasz takie powiedzenie, że kupowanie najtańszych produktów najwięcej kosztuje?
- Czy naprawdę tak myślisz, czy tylko tak mówisz? Jeśli odpowie: Tak naprawdę uważam. Gdybym pokazał Ci sposób, w jaki produkty te mogą być o 90% tańsze, to chciałbyś go poznać?
- Jak myślisz, lepiej jest kupować produkty tanie, czy trochę droższe, bo bardziej skoncentrowane? W tym drugim przypadku wyrzuca się mniej opakowań, są lżejsze i mniej zajmują miejsca w transporcie, więc są bardziej ekologiczne.
- A wolisz myć okna i męczyć się ze smugami, czy wolisz użyć środka, którym z łatwością je umyjesz?
- Rozumiem Twoją perspektywę. Cena też ma znaczenie. Jednak wolisz używać środki tanie, czy biodegradowalne, dzięki którym Twoje dzieci będą żyć w bardziej zdrowym środowisku?
- A z jakimi innymi produktami je porównujesz?
- Gdyby pieniądze nie stanowiły przeszkody w zakupie, zdecydowałbyś się na zakup naszych produktów?
- Czy jesteś absolutnie pewien? Sprzedaj i sam się przekonaj. Ja Ci w tym pomogę, pokażę, jak skutecznie sprzedaje się te produkty.
- A z jakim innym produktem to porównujesz?
- Skoro firma robi x milionów złotych rocznie obrotu, to jak myślisz?
- Rozumiem, że możesz mieć obawy. A co dokładnie się nie uda?
- Jesteś tego absolutnie pewien? Jeśli osoba odpowie – no nie: Jak myślisz, w jaki sposób najlepiej sprawdzić, czy sobie z tym poradzisz?
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Co dokładnie nie jest dla Ciebie?
- Wiem, że na tym etapie możesz mieć takie obawy. Też je na początku miałem. A co dokładnie w tym projekcie Twoim zdaniem nie działa? Kto w nim nie zarabia?
- Na pewno słyszałeś o Robercie Kyosakim. On poleca MLM. Są na Yuotubie filmy, w których o tym mówi. Gdyby ten biznes nie działał, to czy on by go polecał?
- Kto dokładnie w tym nie zarabia?
- Też na początku miałem takie obawy. Jednak gdy na evencie firmowym zobaczyłem x samochodów liderów, które otrzymali od firmy, ile osób awansowało w ostatnim czasie, zdałem sobie sprawę, że tu naprawdę się zarabia (pokaż zdjęcia lub film z eventu firmowego z samochodami i awansami lub nagraj samemu film podczas najbliższego wydarzenia firmowego i pokazuj osobom mającym taką obiekcję).
- Ok, ale powiedz mi szczerze, czy pytasz, bo jesteś zainteresowany tym biznesem, czy dlatego, żebym dał Ci spokój? Bo jeśli to pierwsze, to możemy się umówić z kimś, kto jest już w tym biznesie dłużej i może Ci pokazać swoje efekty.
- Rozumiem, że możesz mieć takie obawy. Czy wiesz o tym, że właściciel Mc’Donalds założył swój biznes w wieku 52 lat, Coca – Coli w wieku 55 lat, a właściciel KFC mając 65 lat?
- Co jest w tym biznesie, czego nie możesz robić ze względu na swój wiek?
- Każda firma MLM ma swoje atuty. Z ciekawości zapytam, co Ciebie przekonało do swojej firmy? (chodzi o to, aby stanąć po stronie rozmówcy, nie negować jego poglądów na temat jego firmy, dowiedzieć się, co jest ważne dla tej osoby we współpracy z jego firmą MLM i powiedzieć, że w Twojej firmie też to jest, a być może w ważnych dla niego aspektach Twoja firma ma więcej do zaoferowania).
- Każda firma MLM ma swoje atuty. W czym dokładnie Twoja firma jest lepsza?
- Jak Ci idzie? Czy są jakieś aspekty, które chciałbyś udoskonalić? (chodzi o zbadanie, czy są jakieś rzeczy, np. pomoc lidera, rozwiązania w pracy on-line, które mogłyby pomóc tej osobie, zwiększyć efekty jej pracy, a które Ty masz, w swoim zespole, w swojej firmie i które tej osobie możesz zaproponować).
- Z jakiego powodu?
- Gdybyś miał własny sklep, kupowałbyś w innym sklepie, czy we własnym?
- Czy kupowałeś już kiedyś przez Internet? Z jakich powodów zdecydowałeś się wtedy na kupienie przez Internet?
- Obecnie już dużo osób kupuje przez Internet. Badania pokazują, że jest to trend wzrostowy. Co myślisz o skorzystaniu na tym trendzie?
- Czy te sklepy dają Ci możliwość polecania i zarabiania?
- Ja też mam swoje ulubione sklepy stacjonarne, w których kupuję. Oprócz tego robię też zakupy w Internecie. Co myślisz o tym, aby część zakupów robić tak, jak dotychczas w Twoich ulubionych sklepach, a część w sklepie stacjonarnym i na tym zarabiać?
- A jest coś w Twoim życiu, do czego jesteś przekonany, że jest dobre i mają to wszyscy?
- A czy zdarzyło Ci się, że w jakieś restauracji zjadłeś obiad, który Ci nie smakował? Jeśli rozmówca odpowie tak: Czy przestałeś przez to chodzić do restauracji? W moim zespole jest skuteczny system pracy, dzięki któremu mam pierwsze efekty. Pomogę Ci, aby tym razem Ci wyszło. Co myślisz o tym, aby wyjść wyzwaniu naprzeciw i zjeść obiad, mam nadzieję, że tym razem smaczny, w innej restauracji?
- Rozumiem, mi też wiele rzeczy nie wyszło za pierwszym razem. Powiedz mi, miałeś jakieś dziewczyny, zanim się ożeniłeś? Jeśli osoba odpowie, że tak: Widzisz, całe szczęście, że z którąś z tamtych dziewczyn nie ożeniłeś się. Dzięki temu pobrałeś się z kobietą, z którą jesteś szczęśliwy. Tak się stało też dzięki temu, że po zakończeniu wcześniejszych związków nie rezygnowałeś i szukałeś dalej. Co myślisz o tym, aby w kwestii finansów i odpowiedniego stylu życia nadal szukać i podejmować działania w tym kierunku?
- Na pewno słyszałeś, ile prób wykonał Edison, zanim wynalazł żarówkę? Były ich tysiące. Nie poddał się i dzięki temu osiągnął wielki sukces. W marketingu sieciowym do odniesienia sukcesu potrzebne są odpowiednia wiedza, wsparcie osób z góry i własna, systematyczna praca. Pomoc z mojej strony i wiedzę o tym, jak to robić, masz zagwarantowane. Jeśli ze swojej strony gwarantujesz codzienną, systematyczną pracę, to na pewno odniesiesz sukces. Od kiedy chciałbyś zacząć?
- Masz już jakąś wiedzę i doświadczenia. Jesteś ambitny. Potrzebujesz tylko dalszej pracy nad osiągnięciem swoich celów finansowych oraz wsparcia i skutecznego systemu pracy, które ode mnie otrzymasz. Od kiedy chcesz więc rozpocząć nowy etap na drodze do osiągnięcia Twoich celów?
- Rozumiem, że miałeś takie doświadczenia, a nie inne, ale nie robiłeś tego ze mną 😉 Wiem, że jesteś ambitny i chcesz zmienić swoją sytuację finansową. Jeśli zaczniemy działać razem, to jestem przekonany, że odniesiesz sukces! Mam gotowy, sprawdzony przeze mnie system pracy. Jestem pewien, że tu będziesz miał efekty.
- Ja miałem tak samo. Nie wyszło mi wcześniej w trzech firmach. Tu jednak mam pierwsze sukcesy. Mam gotowy system pracy i pomoc osób z góry. Potrzeba tylko pracy i trochę cierpliwości. Zróbmy to razem!
- To się zdarza. Może produkt Ci nie pasował, może nie miałeś odpowiedniej pomocy. Ja udzielę Ci pełnej pomocy, taką samą, którą mam od osób wyżej. Dzięki niej mam efekty. Kiedy chciałbyś zacząć?
- Ja również nie dam Ci gwarancji. Jednak jestem pewien, że dzięki mojej pomocy, skutecznemu systemowi pracy, który jest w moim zespole i dzięki Twojej systematycznej pracy, tu odniesiesz sukces. Co o tym myślisz?
- To zrozumiałe, że ważne decyzje podejmujecie razem. Mam pomysł. Zanim powiesz partnerce, o co chodzi, zrób jej prezent kupując produkty z naszej firmy. Będzie je mogła przetestować. Gdy już je pozna, to najlepiej, abyśmy porozmawiali o dalszych krokach we trójkę. Co o tym myślisz?
- Oczywiście, rozumiem to. A co myślisz o tym, abyśmy porozmawiali we trójkę, aby Twoja partnerka miała informacje z pierwszej ręki?
- Mam przy tym pomysł, aby zrobić już jeden krok do przodu w kierunku realizacji Twoich celów. Zarejestrujmy Ciebie w tym momencie, abyś zajął już miejsce w strukturze. Jeśli Twoja partnerka nie zgodziłaby się, do 14 dni możesz wyrejestrować się bez żadnych konsekwencji. Co o tym myślisz?
- A jak myślisz, w jaki sposób możesz to sprawdzić?
- Też na początku byłem tego ciekaw. Postanowiłem to sprawdzić i zacząłem je używać. Teraz wiem, że są bardzo dobre. Najlepiej przetestować je samemu. Jeśli zarejestrujesz się, to będziesz mieć je x zł taniej. Co o tym myślisz?
- Firma otrzymała nagrody za produkty (tu wymień jakie, pokaż, w którym miejscu na stronie firmowej jest informacja o nich). Jak myślisz, o czym one świadczą?
- Wiele osób już je przetestowało i podzieliło się swoimi opiniami na stronie / Facebooku. Czy chciałbyś je przeczytać?
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Etat też ma swoje zalety. Czy jest ich na tyle dużo, że możesz powiedzieć, iż jest to praca Twoich marzeń? Jaka jest praca Twoich marzeń?
- To zrozumiałe, z czegoś trzeba żyć. Ja też pracuję równolegle jeszcze na etacie. Niemniej nie podoba mi się styl życia, w którym codziennie rano muszę wstawać do pracy, wykonywać polecenia szefa, nie mieć czasu, aby zjeść śniadanie. Chcę to zmienić. A jaki jest Twój wymarzony styl życia? Jak chciałbyś go osiągnąć?
- Co masz na myśli mówiąc, że wciągają?
- Gdzie, do czego wciągają?
- Ktoś powiedział, że wciągają na członka. Czy o to Ci chodzi? 😉
- A co dokładnie mama Ci powiedziała?
- Rodzice o nas się troszczą, więc to może być zrozumiałe. Mało który rodzic wie, na czym polega ten biznes i jak zarabia się przez Internet. Pokaż mamie film z prezentacją firmy.
Jeśli spotkałeś/aś się z obiekcją, której na powyższej liście nie ma, prosimy napisz do nas, korzystając z sekcji Kontakt na samym dole strony. Przygotujemy odpowiedź i dodamy ją do listy. Jeśli znasz inną odpowiedź na którąś z przedstawionych już obiekcji, podziel się z nami i czytelnikami, również do nas pisząc.