Duplikacja to przekazywanie swoim współpracownikom wiedzy, dostępu do narzędzi, inspirowanie, wsparcie mentalne, nauka przywództwa. Robione w taki sposób i przekazywanie takiej wiedzy, dostępu do takich narzędzi, aby byli w stanie z nich korzystać i odnosić sukcesy.
Przekazywany sposób działania i narzędzia nie mogą być za bardzo skomplikowane i ich nauka oraz wdrażanie przez nowe osoby nie może zbyt długo trwać. „Złożoność zabija działanie” – twierdzi Anthony Robbins. I ma rację. Oczywiście znajdą się jednostki gotowe na długą naukę, zanim zaczną działać, odnosić sukcesy i zarabiać. Jednakże większość osób nie ma takiej wytrwałości i otwartości na naukę. MLM nie jest elitarnym sposobem zarabiania. W tym sensie, że dla wybranych, jednostkowych osób. Jest to biznes przeznaczony dla wielu, ze swej natury powszechny. Owszem, wymaga wytrwałości w działaniu. Jednak gdyby jeszcze wymagał wytrwałości w długiej nauce przed rozpoczęciem działania, byłaby to sytuacja zaporowa dla zbyt wielu osób.
Po swojemu lub dobrze
Liderzy, którzy już odnieśli sukces, dysponują sprawdzonymi sposobami działania. Z doświadczenia bardzo wielu początkujących osób wynika, że nie warto wynajdować własnych sposobów, bo te zawsze są nieskuteczne. Po swojemu lub dobrze – ta reguła bardzo precyzyjnie się sprawdza. Bierze się to stąd, że nie mając wiedzy i doświadczenia, na początkujących czeka dużo pułapek. Gdy osiągnie się już znaczące rezultaty i zdobędzie wiedzę, wtedy dopiero jest odpowiedni moment, aby uruchomić kreatywność, wymyślać i testować nowe sposoby.
Czy da się zduplikować markę osobistą?
Oczywiście, że nie. Natomiast można zduplikować, nauczyć osoby ze swojego zespołu budowania marki osobistej. Wymaga to jednak czasu. Warto ją budować od początku podjęcia współpracy z wybraną firmą MLM, jednak bazować na niej i dzięki niej rekrutować można dopiero po jej zbudowaniu. Na początku więc trzeba posługiwać się sprawdzonymi i prostymi sposobami działania. Przy działaniu on-line najbardziej popularny jest Facebook. Po optymalizacji swojego profilu lub fanpaga można już pozyskiwać partnerów np. pisząc na messengerze do osób dających nam lajki lub do tych, którzy lajkują pod postami znanych osób, zajmujących się rozwojem.
Profil lub fanpage pod niektórymi względami zastępuje obecnie blog. Aby zbudować ten drugi w sposób profesjonalny, a tylko to wchodzi w grę przy działalności biznesowej, trzeba mieć sporą wiedzę i sporo czasu. Nie chodzi tu o napisanie kodu. Wystarczy utworzyć go na WordPressie. Chodzi o jego sparametryzowanie i pozyskanie wiedzy na temat pozycjonowania, aby wiedzieć, jak pisać teksty. Niemniej w dłuższej perspektywie warto mieć swój blog, bowiem zgodnie z powiedzeniem „Wolność Tomku w swoim domku” łatwiej można dostosować go do swoich potrzeb niż profil lub fanpage. Poza tym nie wiadomo kiedy i za co Facebook może zbanować nasz profil. Ponadto blog + Facebook dają więcej możliwości.
Mów mniej do większej liczby osób
Zanim nastała era Internetu, trzeba było prowadzić spotkania rekrutacyjne jeden na jeden lub do określonej liczby osób na sali, maksymalnie do koło 100. Gdy się pozyskało nową osobę, trzeba było wszystko osobiście jej objaśniać. Teraz webinar lub filmy może oglądać nieograniczona ilość osób. W ten sposób częściowo można skopiować lidera, jego markę osobistą. Można zapraszać nowe osoby na webinary prowadzone przez niego lub wysyłać im linki do jego filmów. Technologia obecnie znacznie ułatwia duplikację. Warto więc przed rozpoczęciem współpracy z danym liderem dowiedzieć się, czy posiada system pracy oparty na webinarach i filmach. Za pomocą filmów można przekazywać nie tylko wiedzę. Można pokazać video relację z wycieczki zafundowanej przez firmę, odbiór samochodu, swój styl życia, event firmowy.
Odetnij pępowinę
Jedni liderzy mówią, że w MLM można osiągnąć dochód pasywny, inni twierdzą, że nie da się tego zrobić. Owszem, da się – kiedy duplikacja zostanie w pełni dobrze wykonana, gdy liderzy będący w strukturze staną się samodzielni – mentalnie oraz pod względem wiedzy i skuteczności.